czwartek, 31 stycznia 2019

PREDATOR BADA....OJ BĘDZIE SIĘ GRAŁO

Konnichiwa!

Watashi wa Matt Predator! Witam w 3 odcinku serii Predator bada... (notabene miał być o czym innym, co od dawna zapowiadałem, ale non stop zapominałem przez mój nawał obowiązków, może kiedyś się ten odcinek pojawi). Tym razem pod lupę biorę:
Jak widać na powyższym plakacie, był to event dla wszystkich fanów starych gier, który odbywał się w Focus Mall w Bydgoszczy w dniach 21-27 stycznia. Ujęcia z eventu są dostępne na Facebooku Focusa.

Podczas niego można było sobie pograć na takich klasykach jak Amiga, Commodore, SNES, NES, PS1, a także na fliperach oraz chyba najbardziej przyciągającym uwagę gości, czyli arcade'y. To było na czym można było grać, a w co to m.in. Tekkena 3 (PS1), Wolfensteina 3D, Duke Nukem 3D, Mario, Donkey Konga, Pac-Mana czy Contrę. 3 flipery były w tematykach: Roller Games, Rodziny Addamsów i Słonecznego Patrolu.

Najciekawiej można opowiadać o arcade'ach, gdyż ponieważ event był bezpłatny, wystarczyło wcisnąć guzik i dorabiało sobie kredyt. Jak to, możecie sobie pomyśleć. Otóż odpowiedź jest taka, że wszystkie automaty miały wgrane tzw. Puszki Pandory (Pandora's Box). Jeżeli wiecie co to jest emulator MAME, to Pandora jest jego lepszą wersją. Jest to program z wbudowaną ilością gier arcade. Były tam 4 takie automaty, z czego jeden miał 5 gier, drugi 8 gier, trzeci 645 gier, a czwarty aż 815 gier. Automaty tamte miały wgrane Pandora's Box 4 i Pandora's Box 4S. O Pandorach w innym akapicie.

Atmosfera wspaniała, często jak rodzice przychodzili z dziećmi to mówili, że tak kiedyś się grało. Grało? O tym przy okazji Pandor. Kolejki były spore do wszystkiego, ale zabawa przednia.

Z plakatu widać, że gościem specjalnym 26-27 stycznia był Youtuber Theunboxall (pozdrawiam przy okazji✋), z którym można było sobie zrobić zdjęcie, porozmawiać z nim, dostać autograf, pograć itp. Organizowano także konkursy w Pac-Mana i Mario, w których można było wygrać różne nagrody. Chętnych dzieciaków było sporo, a frekwencja eventu była wtedy najwyższa.

Teraz parę słów o tym, jak event wyglądał z mojej perspektywy.

W ogóle wracając do swojego żywiołu, jakim były u mnie gry arcade nad morzem, poczułem "drugą młodość". Wiele setek gier, w które grałem i które chciałem przejść, wszystko pod moim nosem.

Oprócz tych radosnych chwil, były też te niezręczne: miałem wrażenie, że te gry były bardziej do grania niż do przechodzenia, gdyż 3 razy mnie upominano, żebym kończył. To byli ludzie po prostu niecierpliwi i chyba mało rozumieli kogoś takiego jak ja, dla którego jest to powrót do krainy marzeń. PRZECIEŻ JAKBYM SKOŃCZYŁ GRĘ, TO BYM DAŁ!!! Ale mniejsza o to. W każdym razie mój dorobek z eventu wygląda następująco:
a) raz przeszedłem
 
 

 

b) dwa razy przeszedłem
 

c) trzy razy przeszedłem
 

Tutaj mała ciekawostka a propos World Heroes Perfect, gdyż 3 razy grę przeszedłem grając Rasputinem, z czego raz na wielkim ekranie w sobotę, tak więc wśród tego gameplayu był też ten ruch:
Jak jeden dzieciak widział mój gameplay, to jak byłem przy finale krzyczał ,,Pan Bóg, Pan Bóg..." (lol). W każdym razie ja miałem 9 lat, gdy pierwszy raz widziałem ten ruch

d) siedem razy przeszedłem

Co do tych Pandor, to są różne wersje tych Pandor. Najlepsza, bo aż z 2100 grami (w tym Tekkenami 2,3,5,6 i Dead or Alive 2) to Pandora's Box 7. Takie coś w pełnym wyposażeniu można sobie zamówić do domu, co można zobaczyć w wielu filmikach na YouTube. W zestawie są kabelki (HDMI też) i pulpit naśladujący ten z automatu arcade, który się podłącza przez HDMI i można zasuwać. Jedynie pojemnie i finansowo trzeba trochę poświęcić. Natomiast jeżeli kogoś na takie przyjemności nie stać, to zawsze może wejść pograć online w takie gry. Od siebie mogę polecić te oto strony:

Jeszcze na koniec mogę dodać, że wśród prowadzących event był fan Dragon Balla. Trochę szkoda, że event już dobiegł końca, ale jednak trzeba wierzyć, że kiedyś wróci, tym bardziej, że w innych miastach Polski się odbywał. Sam też byłem pozytywnie zaskoczony eventem w Bydgoszczy. Tak więc podsumowując kto przegapił, ma czego żałować, gdyż zabawa była swoistą utopią, byłem tam codziennie, stąd tyle przejść.

Piszcie czy Wy też byliście na evencie i czy się podobał i co Wam się w nim podobało? Widzimy się w następnych newsach. Mata ne




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

CO NIECO O SOBIE - SERIALE

KRESKÓWKI 1. Nick van Dyk, jeden z szefów Activision Blizzard Studios pochwalił się na swoim profilu na portalu LinkedIn kilkoma projekt...